Robert Lewandowski w końcu przenosi się do Barcelony, gdzie był odsyłany przez prawie pół roku. Udało się zebrać najważniejsze szczegóły dotyczące transferu.

Ile za to zapłacą? Jaki rodzaj umowy?

Insider Tony Juanmarty pisze, że Katalończycy podpisują Polaka za 45 milionów euro. Plus 5 mln euro w bonusach.

Kontrakt obowiązuje do 2025 roku, z możliwością przedłużenia o kolejny sezon.

Jakie jest wynagrodzenie?

Robert podpisze trzyletni kontrakt o wartości 9 mln € netto rocznie (o tym poniżej jest zastrzeżenie) – stając się najwyżej opłacanym zawodnikiem w zespole. Kwota ta nie wygląda jednak kosmicznie w porównaniu z około 12 mln € za sezon w Bayernie.

Ciekawa jest również struktura kontraktu. Gerard Romero donosi, że Barça zawarła w nim dwie specjalne klauzule.

– Klub może rozwiązać kontrakt Lewandowskiego po zakończeniu jego drugiego sezonu w zamian za rekompensatę finansową. Żadna kwota nie została ogłoszona, ale Barça wydaje się zabezpieczać przed kontuzjami – Polak w 2024 roku skończy 35 lat.

– Jeśli Lewandowski pozostanie w drużynie, jego zarobki spadną o około 50% w trzecim roku kontraktu. Jeśli Barcelona aktywuje opcję przedłużenia go o kolejny sezon, zarobki Roberta znów spadną.

„Chcę podziękować Bayernowi za odpowiednie zajęcie się marzeniem Roberta o nowym wyzwaniu w jego karierze” – mówi na pożegnanie agent Pini Zahavi. – Wszystkie trzy strony chciały znaleźć najlepsze rozwiązanie. Robert zasługuje na to, by podjąć nowe wyzwanie z wysoko uniesioną głową”.

Pozostały już tylko czyste formalności. Według Romero, Robert wkrótce dołączy do drużyny na przedsezonowe tournée Barçy po Stanach Zjednoczonych. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Polak przejdzie prawo medyczne w Miami.

Skąd Barça bierze swoje pieniądze?

„Barcelona nie zatrzymuje się nawet po podpisaniu Rafinhy za 60 milionów. Obrońca Sevilli Jules Kunde jest kolejnym celem Katalończyków.

Barça wkrótce uruchomi swoją drugą dźwignię ekonomiczną – 400 milionów euro za 15% praw telewizyjnych przez następne 25 lat. Sens tej transakcji jest bardzo prosty: Laporta otrzyma dużą sumę teraz i podzieli się procentem przychodów telewizyjnych w przyszłości.

W międzyczasie Barcelona musi zmieścić się w ścisłym FFP La Liga. Są trudności – aby zarejestrować Roberta musimy pilnie sprzedać kilku gwiazdorów. Wiadomo, że jedyny pretendent, ale de Jong wcale nie chce odejść. Prawda, insider Gerard Romero pisze, że umowa z MJ została już zawarta. Tyle, że Frenkie jest przeciwny, a Barcelona jest mu winna około 20 mln euro.

Marca pisze, że nie będzie możliwe podpisanie Roberta bez sprzedaży Frankiego. Insider Shay Lugassi obala – druga dźwignia ekonomiczna do podpisania Polaka zdecydowanie wystarczy.